Kamienne krzyże na Podlasiu

Z Silesiacum
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

Kamienne krzyże na Podlasiu Południowym.

Kijowiec

Kijowiec gm. Zalesie, pow. bialski

Dwa kamienne krzyże na starym cerkwisku. To aktualnie teren szkoły (52°04'08.0"N 23°22'15.2"E). Po prawej stronie za bramą znajduje się ogrodzona kwatera, na której pochowani są prawosławni duchowni. Miejsce oznaczają m.in. dwa kamienne krzyże. Według informacji od starszych mieszkańców "stały kiedyś gdzie indziej". Nazywane są czasem "kamiennymi babami", ze względu na rzadkość monolitowych kamiennych krzyży na Podlasiu i ich podobieństwo do kilku znanych ale niewiadomego pochodzenia, określanych właśnie jako "kamienne baby" (doszukuje się w nich antropomorficznego wyglądu).

Neple

Neple gm. Terespol, pow. bialski

"Kamienna baba" koło Nepli nad Bugiem przy granicy z Białorusią. Krzyż (z głazu narzutowego) o zapomnianym pochodzeniu i przeznaczeniu, z którym mieszkańcy wiążą legendy, np. dopatrują się w nim postaci skamieniałej dziewczyny przeklętej przez rodziców za nieposłuszeństwo co do wyboru ukochanego (Za ubraną odświętnie na swój ślub dziewczyną matka wykrzyknęła, by lepiej się w kamień zamieniła, niż wzięła ślub wbrew jej woli. Klątwa się spełniła, podczas drogi do kościoła dziewczyna skamieniała i zamieniła.) Najprawdopodobniej jest to stary krzyż nagrobny lub pamiątkowy (w miejscu zapomnianego cmentarza). Krzyż stoi na niewielkim wzgórzu za wsią (52°07'47.8"N 23°30'24.8"E) w kierunku północnym, za przysiółkiem Majątek (pagórek, podobnie jak krzyż nazywany jest przez mieszkańców kamienną babą). Takie miejsca wybierane były na tzw. mogiłki, czyli nieoficjalne, wręcz nielegalne cmentarze. Trudno określić wiek krzyża, ale najbardziej prawdopodobne jest, że to obiekt nowożytny.

Pratulin

Pratulin gm. Rokitno, pow. bialski

Kamienny (szary granit) krzyż na grobie męczenników unickich zastrzelonych w 1874 r. przez wojsko rosyjskie. Miejsce pochówku zostało w 1918 r. po odzyskaniu niepodległości ogrodzone i upamiętnione pomnikiem zwieńczonym kamiennym krzyżem. Krzyż jest starszy. Nie wiadomo, skąd pochodził. Notatka NID (Narodowy Instytut Dziedzictwa) mówi o nim: "dawny (prawdopodobnie czternastowieczny) – wtórnie wmontowany – kamienny krzyż, zaliczany do podlaskich „kamiennych bab”." Rzeczywiście funkcjonuje nazwa "kamienna baba" i odgadywany jest antropomorficzny kształt, ale datowanie na XIV w. jest całkowicie abstrakcyjne. Bliższa rzeczywistości wydaje się hipoteza, że jak większość takich kamiennych artefaktów na Podlasiu to zabytki nowożytne. Z dużym prawdopodobieństwem to nie starszy niż osiemnastowieczny (maksymalnie siedemnastowieczny) krzyż z zapomnianego cmentarza (mogiłek). Funkcjonuje w wypowiedziach mieszkańców wsi, że jeden z pracowników PGR-u w pobliskiej Cieleśnicy twierdzi, że krzyż został znaleziony na wzgórzu w Cieleśnicy przy kopaniu żwiru i stamtąd przeniesiony (lata 60. XX w.?) do Pratulina. Uprawdopodabniałoby to hipotezę, że to krzyż cmentarny (takie miejsca wybierane były na tzw. mogiłki, czyli nieoficjalne, wręcz nielegalne cmentarze), tym bardziej że inny krzyż, prawdopodobnie z tego samego miejsca, znajduje się w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.

W ewidencji zabytków województwa lubelskiego znajduje się kuriozalny wpis: Pratulin - cmentarz unicki, z krzyżem pokutnym, 1 poł. XIX, nr rej.: A/762 z 14.05.1998 link, świadczący o poziome urzędowych służb opieki nad zabytkami.

Piszczac

Piszczac pow. bialski

Kamienny krzyż z granitu narzutowego na cmentarzu kościoła w w Piszczacu, pod ogrodzeniem. W pamięci mieszkańców nie zachowało się, czy jest to jego pierwotne miejsce, czy został skądś przniesiony. Można dostrzec pozostałości inskrypcji w trzech rzędach. W górnym I S, prawdopodobnie w środku było niewidoczne już H. W środkowym rzędzie można odczytać tylko litery T H, a w dolnym "ruskie" ż i m. Mała liczba kamiennych krzyży w tym regionie i ich zapomniane, w konkretnych przypadkach, pochodzenie pobudzają do snucia legend. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby niektóre z nich nie przekształcały się w pseudowiedzę, potwierdzaną nawet urzędowo. Na bazie mitów związanych z tzw. krzyżami pokutnymi, charakterystycznymi w Polsce dla regionu Śląska, poszukiwacze sensacji dostrzegli w rycie na krzyżu "narzędzie zbrodni" i zakwalifikowali krzyż jako pokutny. Niestety podchwyciły to lokalne władze i krzyż został pod takim tytułem wpisany do gminnej ewidencji zabytków (Załącznik nr 1 do Zarządzenia Nr 5/2013 Wójta Gminy Piszczac z dnia 27 lutego 2013 r. zatytułowany Wykaz - ewidencja zabytków nieruchomych wpisana do rejestru pod pozycją nr 178 informuje: Piszczac, krzyż pokutny przy kościele katolickim, nr w gminnej ewidencji zabytków - 192).

Woskrzenice Duże

Woskrzenice Duże gm. Biała Podlaska, pow. bialski

Dwa kamienne obiekty stojące na skrzyżowaniu przy drodze w kierunku Husinki (52°02'30.0"N 23°16'21.2"E). Kamienny krzyż oraz głaz (stela) z rytem krzyża ustawione zostały w tym miejscu w latach 80. XX w.

  1. Kamienny (granitowy) krzyż o wysokości 145 i szerokości u podstawy 65 cm. Zwolennicy jego antropomorficznego kształtu widzą ludzką głowę uformowaną w zwieńczeniu krzyża, a znajdujące się z boku wypustki (widoczne na fot. 3) uważają za małżowiny uszne. Stąd stosowna nieraz w stosunku do niego nazwa "kamienna baba". Podlasie i Podlasie Południowe nie są regionami "kamieniarskimi". Nie było tu łatwego do obróbki materiału, a co za tym idzie i takich umiejętności. Dlatego nieliczne, bardzo proste w formie obiekty, budzą zainteresowanie i poszukuje się wyjaśnienia ich pojawienia się. Oczywiście "najciekawsze" są teorie pogańskie, pokutne i inne najmniej prawdopodobne. Jedną z nich jest doszukiwanie się analogii do pruskich bab, które chrześcijanie mieli poprzerabiać na krzyże. Najprawdopodobniej jest to po prostu nowożytny krzyż cmentarny, z racji wspomnianego braku wcześniej tradycji kamieniarskich, wykonany w prymitywny sposób. Według ustnego przekazu mieszkańców wsi krzyż miał stać w polu poza wsią, razem z opisanym niżej kamienieniem z rytem krzyża. Był tam pewnie zapomniany dziś cmentarz. Może nielegalne tzw. mogiłki. Taki krzyż i cmentarze na Podlasiu właściwym koło Sokółki opisuje artykuł: Kamienny krzyż w Knyszewiczach w pow. sokólskim.
  2. Kamień z szarego granitu z rytem krzyża. Wymiary: 70 cm. wysokości i szerokość u podstawy 65 cm. Tu też pojawiały się różne teorie ale bardzo prawdopodobnie jest to kamień nagrobny stela). Podobny kamień znajduje się w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie i pochodzi z cmentarza (mogiłek) w Pieńkach w pow. białostockim. Artykuły: Kamienny krzyż w Knyszewiczach w pow. sokólskim i Kamień nagrobny ze wsi Pieńki opisują takie cmentarze, krzyże i nagrobne stele na Podlasiu właściwym.

Knyszewicze - kamienny krzyż na Podlasiu właściwym

Knyszewicze gm. Szudziałowo, pow. sokólski

Kamienny krzyż na wzgórzu położnym na zachód od zabudowań wsi Knyszewicze. Krzyż wyjątkowy również z tego względu, że mamy pewną wiedzę na temat jego pochodzenia i funkcji. To krzyż cmentarny z XVII lub XVIII w. Stoi na starym cmentarzu. Że to jest cmentarz, według mieszkańców mogiłki (mahilnik, mohilnik, mohiłki), wiadomo "od zawsze". Na zdjęciu z 1974 r. widać drugi, niższy krzyż, który teraz jest złamany. Widać też kamienie nagrobne (stele). Zagadką było, kogo tam chowano i kiedy. Pojawiały się najróżniejsze hipotezy. Miłośnicy wymarłych ludów chcieli, aby leżeli tu Jaćwięgowie. Niepasujący do takiego pogańskiego cmentarza krzyż zmienił się w "kamienną babę." Nazwa ta jest często stosowana do kamiennych obiektów na Podlasiu, ze względu na dostrzeganie w nich antropomorficznych kształtów. Incydentalne opowieści o krzyżu pokutnym, czy zaklętej w kamień "morowej babie" trzeba zaliczyć do współczesnego internetowego folkloru. Opis krzyża w artykule Kamienny krzyż w Knyszewiczach w pow. sokólskim.

Inne

  1. "Kamienna baba" na cmentarzu kościelnym w Bukowicach, pow. bialski; ryt głowy (czaszki) i trzy prawie już niewidoczne krzyżyki; prawdopodobnie nagrobek
  2. "Kamienna baba" ze wsi Pieńki w gminie Michałowo, w pow. białostockim to w rzeczywistości stela nagrobna z cmentarzyska (mogiłek) we wsi Pieńki. Kamień znajduje się w lapidarium w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie (skansen).