Grobowiec Nimptschów. Fara elżbietańska we Wrocławiu: Różnice pomiędzy wersjami

Z Silesiacum
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
mNie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 27 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
W opracowaniach dotyczących fary pojawiają się błędne informacje, jakoby „okazały nagrobek z 1640 r. Ernsta von Nimptsch” został ufundowany przez jego żonę i trzy córki <small>(Oszczanowski Piotr, Bazylika św. Elżbiety, Wrocław 2003, s. 17)</small>. W rzeczywistości jest to grobowiec rodziny von Nimptsch, a związany z nim pomnik został ufundowany po 1640 roku nie dla ale przez przez Ernsta von Nimptsch dla swojej pierwszej żony, Ewy z domu von Schliewitz, zmarłej 22 października 1639 r. we Wrocławiu, oraz trzech zmarłych w tym czasie córek. Para miała sześcioro dzieci, z których dwie córki dożyły dorosłości. W 1643 roku w połogu zmarła jego druga żona, Rosina z domu von Bock (z linii Guttmannsdorff), i została pochowana w tym samym grobowcu wraz z czterodniową córeczką. Ernst von Nimptsch, urodzony w 1597 roku, miał następnie trzecią żonę — Suzannę z domu von Gersdorf, z którą doczekał się szesnaściorga dzieci, z czego dziewięcioro przeżyło ojca. Dożył sędziwego wieku i zmarł w 1673 roku. Z tablicy inskrypcyjnej wynika, że fundując pomnik nad kryptą po pochowaniu w niej żony i trzech córek, Ernst Nimptsch zamierzał uczynić tu rodzinny grobowiec, ale jego trzecia żona i on sam nie zostali w nim pochowani.  
'''Kamienna płyta''' na lewo od wejścia do zakrystii w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu (fara elżbietańska, kościół garnizonowy) przykrywa '''grobowiec, w którym Ernst Moritz von Nimptsch (1597-1673) pochował  swoje dwie żony i cztery córki.''' Grób wieńczy wysoki na 3,30 metra i szeroki na 2 metry piaskowcowy pomnik (nagrobek, epitafium).  


Pomnik znajduje się nad kamienną płytą przykrywającą kryptę grobową.  Dwa pilastry, oparte na zwierzęcych szponach, zdobione girlandami owocowymi i główkami aniołków, flankują urnę ozdobioną trupią czaszką oraz pole na tablicę - być może z portretem. Pomiędzy przerwanym belkowaniem znajduje się zdobiony herb małżeński, czyli z prawej trony tarczy znak Nimptschów, a z lewej Schliewitzów. Ta część epitafium spoczywa na dwóch pilastrach cokołowych, które obramowują tablicę inskrypcyjną. Treść w tłumaczeniu z języka niemieckiego: ''Rodowy grób szlachetnego i zacnego pana Ernsta von Nimptsch i Reversdorf z Schwarzbach, Altenschön i Kleinwandris, przygotowany dla niego i jego bliskich, gdy podczas trwających niepokojów wojennych w roku Pańskim 1640 pochował tutaj swoją ukochaną żonę i trzy córeczki.''
== Epitafium ==
[[Plik:Zakrystia FE.jpg|thumb|right|400px|<center>[[Epitafia_i_płyty_nagrobne_na_zewnętrznych_ścianach_wrocławskiej_fary_elżbietańskiej#Wokół_wejścia_do_zakrystii|1. Po lewej grobowiec Nimptschów]]</center>]]
W opracowaniach dotyczących fary pojawiają się błędne informacje, jakoby „okazały nagrobek z 1640 r. Ernsta von Nimptsch” znajdujący się na elewacji kościoła nad płytą został ufundowany przez jego żonę i trzy córki <small>(Oszczanowski Piotr, Bazylika św. Elżbiety, Wrocław 2003, s. 17)</small>. W rzeczywistości jest to, w założeniu przy jego powstaniu, grobowiec rodziny von Nimptsch, a związany z nim pomnik został ufundowany w roku 1640 lub niedługo potem, nie dla, ale przez przez Ernsta von Nimptsch dla jego pierwszej żony, Ewy z domu von Schliewitz, zmarłej 22 października 1639 r. we Wrocławiu, oraz trzech zmarłych w tym czasie ich córek. Były to: Emerentiana zm. 27 grudnia 1639 r., Urszula Małgorzata, zm. 15 marca 1640 r. i Elżbieta zm 22 marca tego samego roku.  Para miała sześcioro dzieci, z których dwie córki dożyły dorosłości.  


Pomnik (epitafium) znajduje się nad kamienną płytą przykrywającą kryptę grobową (fot. 1, 2, 3).  Dwa pilastry, oparte na zwierzęcych szponach, zdobione girlandami owocowymi i główkami aniołków, flankują urnę ozdobioną trupią czaszką oraz pole na tablicę - być może niegdyś z portretem. Pomiędzy przerwanym belkowaniem znajduje się zdobiony herb małżeński, czyli z prawej strony tarczy znak Nimptschów, a z lewej Schliewitzów (fot. 4). Ta część epitafium spoczywa na dwóch pilastrach cokołowych, które obramowują tablicę inskrypcyjną. Treść w tłumaczeniu z języka niemieckiego: ''Rodowy grób szlachetnego i wielmożnego pana Ernsta von Nimptsch z Reversdorf (Sędziszowa), Schwarzbach (Czerniawy), Altenschön (Starej Kraśnicy) i Kleinwandris (Wądroża Małego), przeznaczony jemu i Jego Bliskim, gdy podczas trwającej zawieruchy wojennej swoją Najukochańszą Małżonkę i trzy Córeczki w roku Pańskim 1640 tutaj pochował.''


Z inskrypcji i herbu małżeńskiego wynika, że wdowiec zamierzał złożyć swoje zwłoki koło ukochanej żony. Jak to jednak bywa w życiu, czas egzystencjalnej refleksji towarzyszący żałobie przeminął. W 1643 r. Ernst pochował  w tym samym miejscu ciało swojej drugiej żony — zmarłej w połogu Rosiny z domu von Bock (z linii Güttmannsdorf) — wraz z ich nowo narodzoną córką.
Inskrypcja upamiętniająca ten pochówek nie istniała już w połowie XIX wieku, jednak jej treść przetrwała. W tłumaczeniu brzmiała: ''Druga najukochańsza małżonka pana Ernsta von Nimptsch, Pani Rozyna, z wielce szlachetnego rodu von Bock, z linii Güttmannsdorf, urodzona 24 stycznia 1627, po krótkim, cnotliwym życiu chrześcijańskim, w pierwszym połogu, obok swojej córeczki Rozyny, dnia 4, to jest 7 października 1643 roku pobożnie zasnęła, oczekuje w chwale błogosławionego zjednoczenia duszy z ciałem.'' Tekst ten oraz  ośmiostronicowy panegiryk żałobny (patrz zdjęcie)  powtórny wdowiec zamówił u uznanego wrocławskiego poety, profesora Gimnazjum Elżbietańskiego, [[Christoph Köler|Christopha Kölera]].


''Grobowiec Wielmożnego i Znamienitego Pana Ernsta von Nimptsch z Reversdorf (Sędziszowa), na Schwarzbach (Czerniawa), Altenschön (Stara Krośnica) i Kleinwandris (Wądroże Małe), Jemu i Jego Bliskim przygotowany, gdy podczas trwającej zawieruchy wojennej swoją Najukochańszą Małżonkę i trzy Córeczki w roku Pańskim 1640 tutaj pochował.''
Ernst zawarł wkrótce trzeci związek małżeński z Suzanną z domu von Gersdorf, z którą doczekał się szesnaściorga dzieci, z czego dziewięcioro przeżyło ojca. Dożył sędziwego wieku — urodzony w 1597 r., zmarł w 1673 r. Nie został jednak złożony do grobu, który przygotował sobie obok pierwszej żony. Zmarł w swoim pałacu w Starej Kraśnicy koło Świerzawy, a jego epitafium można zobaczyć w kościele św. Jana i Katarzyny w Świerzawie (patrz zdjęcie).  


== Ernst von Nimptsch ==
Nimptschowie to stara śląska rodzina szlachecka, która – według legendarnych przekazów genealogicznych – miała wywodzić się z polskiego rodu pieczętującego się herbem Bończa, przedstawiającym jednorożca, który jest godłem w herbie Nimptschów. Nazwa rodu miała pochodzić od wsi Stara Niemcza (Alt-Nimptsch), położonej w pobliżu Niemczy. Członkowie tej rodziny pojawiają się w źródłach w pierwszej połowie XIV wieku. W 1317 roku wzmiankowany jest Nycusco de Nymcz, a w 1334 roku Johann von Nimptsch występuje jako kanonik kapituły wrocławskiej. Możliwe, że właśnie on – albo jego krewny o tym samym imieniu – towarzyszył w 1353 roku księżniczce Annie Świdnickiej w podróży do Pragi na ślub z królem Karolem IV Luksemburskim.


<gallery mode=packed heights=260px>
W czasach Ernsta Moritza von Nimptsch – urodzonego 26 kwietnia 1597 roku w Falkenhain (dzisiejsze Jastrzębce koło Środy Śląskiej), a zmarłego 4 stycznia 1673 roku w Alt Schönau (obecnie Stara Kraśnica koło Świerzawy) – istniało kilka linii noszących to nazwisko. Sam Ernst wywodził się z linii, której siedzibą rodową stała się w początkach XVI wieku Sędziszowa (Roeversdorf) pod Świerzawą w księstwie świdnicko-jaworskim. Byli ewangelikami. Jego rodzice to Fryderyk (ur. 1552 r. – zm. 12 VIII 1619 r.), właściciel m.in. Sędziszowej, oraz Urszula von Sommerfeld z Falkenhain (Jastrzębce). Miał kilkanaścioro rodzeństwa, z którego dorosłości dożyło co najmniej pięciu braci i pięć sióstr.
Plik:Stara Kraśnica herby na bramie.jpg|Brama wjazdowa, dwór w Starej Kraśnicy koło Świerzawy
 
Plik:Stara Kraśnica herby na portalu.jpg|Herby na portalu; dwór w Starej Kraśnicy pow. złotoryjski
O życiu Ernesta nie wiemy wiele. W 1618 roku służył w gwardii przybocznej księcia Maurycego Orańskiego, ale kariery wojskowej nie zrobił. Pracował jakiś czas w administracji podatkowej księstwa świdnicko-jaworskiego. Małżeństwo z Ewą z von Schliewitz (Schiebitz) zawarł 22 października 1630 r. Było to małżeństwo po sąsiedzku, a dziedzictwo żony, Stara Kraśnica, stała się potem jego główną siedzibą i tu też zmarł. Ewa była córką Adama von Schliewitz (zm. 21 X 1608) i Margareth von Schweinichen (zm. 1638 r.). To oni, a właściwie wdowa Margareth, dokonała przebudowy dworu w Starej Kraśnicy w latach 1610–1622 do formy stylistycznej, którą zachował do dziś. Na bramie od strony wjazdowej umieszczono wtedy herby Schliewitzów i Schweinichenów (patrz fot.), a z drugiej strony herby matek. Na portalu nad wejściem do dworu dwa herbowe wywody rodowe – u góry Adama, a pod nim Margaret. Ernst i Anna mieli szóstkę dzieci. Dwie córki dożyły dorosłości. Obie wyszły za szlachciców z księstwa świdnicko-jaworskiego. Ewa została żoną Zygmunta von Falckenhayn z Chróstnik (Brauchitschdorf), właściciela Konradowa (Konradswaldau), a Anna Helena (ur. 1636 r.) żoną Fryderyka von Bock, właściciela Słotwiny (Schoenbrunn).
Plik:Nimptsch grobowiec.jpg
 
Plik:Nimptsch FA.jpg
Skąd u szlachcica z księstwa świdnicko-jaworskiego zamysł grobowca rodzinnego przy wrocławskiej farze? Można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że para przebywała w mieście w związku z niebezpieczeństwami wojny trzydziestoletniej. Wiele rodzin szlacheckich opuściło majątki i wyjechało do miast. Wrocław ze swoimi murami był miejscem najbezpieczniejszym. Był to też okres niekorzystnego dla protestantów przebiegu wojny. Nadzieje na utworzenie na Śląsku ewangelickiego państwa w ramach Rzeszy, które w pierwszej połowie lat 30. doprowadziły do jawnego opowiedzenia się protestanckich książąt, miast i szlachty po antyhabsburskiej stronie, rozwiały się. Protektor śląskich ewangelików, książę elektor Saksonii Jan Jerzy I, widząc osłabienie Szwecji (śmierć Gustawa Adolfa w bitwie pod Lützen (1632) i zwłaszcza dotkliwą porażkę pod Nördlingen w 1634), zwątpił w sprawę protestancką i podpisał z cesarzem separacyjny pokój w Pradze (30 V 1635). Książęta śląscy (Brzegu, Oleśnicy, Legnicy) wyszli z opresji w miarę obronną ręką. Ich prośby o łaskę i zapewnienia wyrzeczenia się wszelkich antycesarskich związków spotkały się z pozytywnym przyjęciem i uzyskali przywrócenie praw politycznych oraz zapewnienie poprzednich wolności religijnych. Inaczej zostały potraktowane przez cesarza Ferdynanda II księstwa dziedziczne królów czeskich. Tu władca zastrzegł sobie pełną kontrolę religijną niezwiązaną żadnymi przywilejami. Ewangelicki ziemianin z dziedzicznego księstwa świdnicko-jaworskiego mógł mieć uzasadnione obawy co do swojej przyszłości w tym księstwie. Prześladowania, wymuszanie zmiany konfesji nawet pod groźbą konfiskaty majątku i wygnania nie były niespotykane. Dopiero pokój westfalski (1648) zagwarantował względne bezpieczeństwo ewangelikom w księstwach bezpośrednio podległych cesarzowi. Dodatkowo od 1639 roku Śląsk stał się znowu areną działań zbrojnych. W takich okolicznościach Wrocław był dobrym schronieniem dla ewangelików z księstwa świdnicko-jaworskiego. Co prawda [[księstwo wrocławskie]] też było księstwem dziedzicznym, a miasto włączyło się w antyhabsburskie działania, ale ze względu na swoje regionalne znaczenie i wpływy zostało potraktowane w 1635 r. jak książęta, i jedyną karą była konieczność zrzeczenia się przez Radę Miasta pełnionej prawie nieprzerwanie od ponad 200 lat funkcji starosty księstwa i oddania kancelarii ziemskiej. O jakichś naciskach religijnych nie mogło tu być mowy.
 
Gdy więc 22 października 1639 r. zmarła we Wrocławiu żona Ewa, Ernst uznał, że wobec niepewnego jutra w rodzinnych stronach miasto to jest potencjalnie dobrym miejscem na wiązanie z nim swojej przyszłości zarówno ze względu na wyznawaną religię, jak i bezpieczeństwo zapewnione murami. Stąd zapewne projekt grobowca rodowego przy kościele św. Elżbiety. Wrocław był być może osią jego życia również w następnych kilku latach. Druga żona to poślubiona prawdopodobnie w 1642 roku młodziutka Rosina von Bock. W tym właśnie roku skończyła 15 lat (urodzona 24 I 1627). Młodsza od pierwszej żony o lat co najmniej 18, a od męża o 30. Von Bockowie to podobnie jak Nimptschowie szeroko rozrodzona na Śląsku rodzina. Rosina pochodziła z linii Güttmannsdorf (Dobrocin koło Dzierżoniowa), a więc Ernst podtrzymywał koligacje w swoim księstwie. Zmarła we Wrocławiu w pierwszym połogu 7 X 1643 i razem z również zmarłą córeczką została pochowana koło pierwszej żony i jej córek.
 
Być może już w 1644 roku (najpóźniej w 1645) Ernst von Nimptsch poślubił trzecią żonę. Była nią także przedstawicielka świdnicko-jaworskiej szlachty, tym razem z jaworskiej części księstwa, Suzanna von Gersdorff, córka Johanna, właściciela Sichowa (Seichau) w pow. jaworskim. Suzanna (ur. 26 III 1628 r. – zm. 23 III 1675 r.) urodziła co najmniej szesnaścioro dzieci. Uspokojenie sytuacji wojennej oraz negocjacje pokojowe prowadzone od czerwca 1645 r. w Osnabrück, które dawały nadzieję na zgodę cesarza co do jakiejś formy tolerancji religijnej, spowodowały, że nowa rodzina zamieszkała w księstwie. Ernst wybrał na swoją rezydencję dwór w Starej Kraśnicy, położony niecałe 2 km od rodzinnej Sędziszowej, a który został gruntownie przebudowany przez teściową dwadzieścia kilka lat wcześniej. Miał do wioski prawa jako opiekun córek pierwszej żony, które odziedziczyły ją po matce.
 
W lokalnym, wówczas protestanckim, kościele św. Jana Chrzciciela i św. Katarzyny Aleksandryjskiej pochowana została zmarła 29 grudnia 1647 r., żyjąca tylko 50 dni, Susanna, jedno z pierwszych (drugie lub trzecie) dzieci Ernsta i Susanny. Zachowała się jej płyta (fot.) z inskrypcją na bordiurze brzmiącą w tłumaczeniu: „Zuzanna von Nimptsch zrodzona dnia 9 listopada Roku Pańskiego 1647, pobożnie zasnęła dnia 29 grudnia, przeżywszy dni pięćdziesiąt. Niechaj Bóg wzbudzi ją do żywota wiecznego.” Kościół znajduje się dziś w granicach Świerzawy, ale wówczas był w Sędziszowej, a Nimptschowie byli jego patronami.
 
Spodziewany pokój przyniósł pewne gwarancje ewangelikom w księstwie świdnicko-jaworskim. „... dopuszcza się, aby wspomniani hrabiowie, panowie i szlachta, jak również poddani w wymienionych księstwach śląskich, z powodu wyznawania konfesji augsburskiej nie musieli opuszczać swych miejsc i dóbr... Pod warunkiem jednak, że we wszystkim innym zachowywać się będą spokojnie i pokojowo, i tak, jak przystoi wobec swej najwyższej zwierzchności. Gdyby jednak sami chcieli się wyprowadzić i nie chcieli sprzedać swych dóbr nieruchomych ani ich wydzierżawić, wtedy ma im być zapewniony wolny dostęp w celu doglądania i administrowania swymi dobrami” – stwierdzał odpowiedni zapis (art. V, 39) traktatu z Osnabrück. Rozrastająca się rodzina mogła więc czuć się pewniej, ale istniały też bardzo niekorzystne dla ewangelików postanowienia pokoju westfalskiego. Ich bezwzględną egzekucję podjął cesarz Fryderyk III z pewnym opóźnieniem wynikającym z sytuacji politycznej – starania o zapewnienie synowi (Ferdynand IV) tronu cesarskiego. W 1653 roku rozpoczęła się akcja przejęcia wszystkich kościołów protestanckich w księstwach dziedzicznych, czyli też w księstwie świdnicko-jaworskim. W okolicy Świerzawy nie było praktycznie katolików. W samym mieście naliczono ich wtedy trzech. Komisja redukcyjna bezwzględnie jednak przejmowała kolejne kościoły. Do kościoła św. Jana Chrzciciela i św. Katarzyny komisarze musieli dostać się siłą, wyważając drzwi, gdyż klucze do nich były w posiadaniu Ernesta, który odmawiał ich wydania.
 
Część Nimptschów wywodzących się z linii w Sędziszowej dokonała konwersji na katolicyzm, chcąc mieć możliwości kariery. Pojawiły się tytuły baronów i hrabiów. Ernst pozostał jednak najprawdopodobniej ewangelikiem. Zmarł 4 stycznia 1673 r., a jego epitafium znajduje się w kościele, którego bronił przed przejęciem przez katolików (fot.). Treść inskrypcji jest klasycznie luterańska. Nie zawiera elementów katolickich (np. wstawiennictwa świętych, wezwania do Maryi, modlitwy za duszę). Formalnie nie można było dokonać pochówku protestanta w katolickim kościele. W praktyce wyjątki zdarzały się, gdy chodziło o szlachtę będącą dobrodziejami i patronami kościoła. Możliwe też, że epitafium Ernsta jest pamiątkowe, dopuszczone przez katolickiego proboszcza z uwagi na tradycję patronatu, a pochówek nastąpił na cmentarzu. W każdym razie Ernst Moritz von Nimptsch nie leży w zaplanowanym dla siebie w żałobie po pierwszej żonie grobowcu przy wrocławskiej farze elżbietańskiej.
 
Przy wyznaniu ewangelickim pozostało również potomstwo, a z pewnością przynajmniej najstarszy syn Ernest młodszy (ur. 11 V 1645 r.), który zmarł w Legnicy 21 IX 1681 r. i został pochowany w tamtejszym ewangelickim kościele (dziś katedra pw. świętych Piotra i Pawła). Ze względu na liczbę dzieci, zwłaszcza czterech synów, którzy go przeżyli, Ernst uznawany jest za protoplastę linii Nimptschów ze Starej Kraśnicy.
 
== Galeria ==
<gallery mode=packed heights=210px>
Plik:Nimptsch grobowiec.jpg|2. Grobowiec Nimptschów (fot. 2025)
Plik:Nimptsch grobowiec 2006.jpg|<div style='text-align:justify;>3. Grobowiec Nimptschów; stan przed renowacją w 2018 r. (fot. 2006)</div>
Plik:Nimptsch FA.jpg|<div style='text-align:justify;>4. Herb małżeński, czyli kompozycja heraldyczna powstała z połączenia herbów małżonków. Na tarczy dwudzielnej w słup po heraldycznie prawej stronie herb Nimptschów, po lewej Schliewitzów.</div>
Plik:Rosina von Nimptsch druk funeralny.jpg|<div style='text-align:justify;>5. Pierwsza strona panegiryku żałobnego zamówionego u [[Christoph Köler|Christopha Kölera]] przez Ernsta von Nimptscha w związku ze śmiercią jego drugiej żony Rosiny z domu von Böck w 1643 roku.</div>
</gallery>
<gallery mode=packed heights=210px>
Plik:Nimptsch Ernst epitafium.jpg|<div style='text-align:justify;>6. Epitafium Ernsta von Nimptsch  w kościele św. Jana i Katarzyny w Świerzawie<div>
Plik:Nimptch Suzanna 1647.jpg|<div style='text-align:justify;>7. Świerzawa, kościół św. Jana i Katarzyny; epitafium Susanny, zmarłej w 50. dniu życia w 1647 r., córki Ernsta von Nimptsch i Suzanny z domu von Gersdorf.</div>
Plik:Alten Schoenau Werner.jpg|8. Zespół dworski w Starej Kraśnicy ok. poł. XVIII w.
Plik:Stara Kraśnica herby na bramie.jpg|9 Brama wjazdowa, dwór w Starej Kraśnicy koło Świerzawy; herby Schliewitz (Schiebitz) i Schweinichen
Plik:Stara Kraśnica herby na portalu.jpg|<div style='text-align:justify;>10. Herby na portalu; dwór w Starej Kraśnicy pow. złotoryjski. U góry: Schliewitz, Reibnitz, Sommerfeld, Elbel, Salisch, Hochberg, Schaffgotsch, Jenckwitz. U dołu: Schweinichen, Rothkirch, Porschnitz, Reibnitz, Schindel, Gelhorn, Nimptsch, Schaffgotsch.</div>
Plik:Bock Dorst.jpg|<div style='text-align:justify;>11. von Bock; herb drugiej żony Ernsta von Nimptsch Rozyny</div>
Plik:Gersdorf Dorst.jpg|<div style='text-align:justify;>12. von Gersdorf; herb trzeciej żony Ernsta von Nimptsch Suzanny</div>
</gallery>
</gallery>



Aktualna wersja na dzień 19:38, 12 paź 2025

Kamienna płyta na lewo od wejścia do zakrystii w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu (fara elżbietańska, kościół garnizonowy) przykrywa grobowiec, w którym Ernst Moritz von Nimptsch (1597-1673) pochował swoje dwie żony i cztery córki. Grób wieńczy wysoki na 3,30 metra i szeroki na 2 metry piaskowcowy pomnik (nagrobek, epitafium).

Epitafium

1. Po lewej grobowiec Nimptschów

W opracowaniach dotyczących fary pojawiają się błędne informacje, jakoby „okazały nagrobek z 1640 r. Ernsta von Nimptsch” znajdujący się na elewacji kościoła nad płytą został ufundowany przez jego żonę i trzy córki (Oszczanowski Piotr, Bazylika św. Elżbiety, Wrocław 2003, s. 17). W rzeczywistości jest to, w założeniu przy jego powstaniu, grobowiec rodziny von Nimptsch, a związany z nim pomnik został ufundowany w roku 1640 lub niedługo potem, nie dla, ale przez przez Ernsta von Nimptsch dla jego pierwszej żony, Ewy z domu von Schliewitz, zmarłej 22 października 1639 r. we Wrocławiu, oraz trzech zmarłych w tym czasie ich córek. Były to: Emerentiana zm. 27 grudnia 1639 r., Urszula Małgorzata, zm. 15 marca 1640 r. i Elżbieta zm 22 marca tego samego roku. Para miała sześcioro dzieci, z których dwie córki dożyły dorosłości.

Pomnik (epitafium) znajduje się nad kamienną płytą przykrywającą kryptę grobową (fot. 1, 2, 3). Dwa pilastry, oparte na zwierzęcych szponach, zdobione girlandami owocowymi i główkami aniołków, flankują urnę ozdobioną trupią czaszką oraz pole na tablicę - być może niegdyś z portretem. Pomiędzy przerwanym belkowaniem znajduje się zdobiony herb małżeński, czyli z prawej strony tarczy znak Nimptschów, a z lewej Schliewitzów (fot. 4). Ta część epitafium spoczywa na dwóch pilastrach cokołowych, które obramowują tablicę inskrypcyjną. Treść w tłumaczeniu z języka niemieckiego: Rodowy grób szlachetnego i wielmożnego pana Ernsta von Nimptsch z Reversdorf (Sędziszowa), Schwarzbach (Czerniawy), Altenschön (Starej Kraśnicy) i Kleinwandris (Wądroża Małego), przeznaczony jemu i Jego Bliskim, gdy podczas trwającej zawieruchy wojennej swoją Najukochańszą Małżonkę i trzy Córeczki w roku Pańskim 1640 tutaj pochował.

Z inskrypcji i herbu małżeńskiego wynika, że wdowiec zamierzał złożyć swoje zwłoki koło ukochanej żony. Jak to jednak bywa w życiu, czas egzystencjalnej refleksji towarzyszący żałobie przeminął. W 1643 r. Ernst pochował w tym samym miejscu ciało swojej drugiej żony — zmarłej w połogu Rosiny z domu von Bock (z linii Güttmannsdorf) — wraz z ich nowo narodzoną córką. Inskrypcja upamiętniająca ten pochówek nie istniała już w połowie XIX wieku, jednak jej treść przetrwała. W tłumaczeniu brzmiała: Druga najukochańsza małżonka pana Ernsta von Nimptsch, Pani Rozyna, z wielce szlachetnego rodu von Bock, z linii Güttmannsdorf, urodzona 24 stycznia 1627, po krótkim, cnotliwym życiu chrześcijańskim, w pierwszym połogu, obok swojej córeczki Rozyny, dnia 4, to jest 7 października 1643 roku pobożnie zasnęła, oczekuje w chwale błogosławionego zjednoczenia duszy z ciałem. Tekst ten oraz ośmiostronicowy panegiryk żałobny (patrz zdjęcie) powtórny wdowiec zamówił u uznanego wrocławskiego poety, profesora Gimnazjum Elżbietańskiego, Christopha Kölera.

Ernst zawarł wkrótce trzeci związek małżeński z Suzanną z domu von Gersdorf, z którą doczekał się szesnaściorga dzieci, z czego dziewięcioro przeżyło ojca. Dożył sędziwego wieku — urodzony w 1597 r., zmarł w 1673 r. Nie został jednak złożony do grobu, który przygotował sobie obok pierwszej żony. Zmarł w swoim pałacu w Starej Kraśnicy koło Świerzawy, a jego epitafium można zobaczyć w kościele św. Jana i Katarzyny w Świerzawie (patrz zdjęcie).

Ernst von Nimptsch

Nimptschowie to stara śląska rodzina szlachecka, która – według legendarnych przekazów genealogicznych – miała wywodzić się z polskiego rodu pieczętującego się herbem Bończa, przedstawiającym jednorożca, który jest godłem w herbie Nimptschów. Nazwa rodu miała pochodzić od wsi Stara Niemcza (Alt-Nimptsch), położonej w pobliżu Niemczy. Członkowie tej rodziny pojawiają się w źródłach w pierwszej połowie XIV wieku. W 1317 roku wzmiankowany jest Nycusco de Nymcz, a w 1334 roku Johann von Nimptsch występuje jako kanonik kapituły wrocławskiej. Możliwe, że właśnie on – albo jego krewny o tym samym imieniu – towarzyszył w 1353 roku księżniczce Annie Świdnickiej w podróży do Pragi na ślub z królem Karolem IV Luksemburskim.

W czasach Ernsta Moritza von Nimptsch – urodzonego 26 kwietnia 1597 roku w Falkenhain (dzisiejsze Jastrzębce koło Środy Śląskiej), a zmarłego 4 stycznia 1673 roku w Alt Schönau (obecnie Stara Kraśnica koło Świerzawy) – istniało kilka linii noszących to nazwisko. Sam Ernst wywodził się z linii, której siedzibą rodową stała się w początkach XVI wieku Sędziszowa (Roeversdorf) pod Świerzawą w księstwie świdnicko-jaworskim. Byli ewangelikami. Jego rodzice to Fryderyk (ur. 1552 r. – zm. 12 VIII 1619 r.), właściciel m.in. Sędziszowej, oraz Urszula von Sommerfeld z Falkenhain (Jastrzębce). Miał kilkanaścioro rodzeństwa, z którego dorosłości dożyło co najmniej pięciu braci i pięć sióstr.

O życiu Ernesta nie wiemy wiele. W 1618 roku służył w gwardii przybocznej księcia Maurycego Orańskiego, ale kariery wojskowej nie zrobił. Pracował jakiś czas w administracji podatkowej księstwa świdnicko-jaworskiego. Małżeństwo z Ewą z von Schliewitz (Schiebitz) zawarł 22 października 1630 r. Było to małżeństwo po sąsiedzku, a dziedzictwo żony, Stara Kraśnica, stała się potem jego główną siedzibą i tu też zmarł. Ewa była córką Adama von Schliewitz (zm. 21 X 1608) i Margareth von Schweinichen (zm. 1638 r.). To oni, a właściwie wdowa Margareth, dokonała przebudowy dworu w Starej Kraśnicy w latach 1610–1622 do formy stylistycznej, którą zachował do dziś. Na bramie od strony wjazdowej umieszczono wtedy herby Schliewitzów i Schweinichenów (patrz fot.), a z drugiej strony herby matek. Na portalu nad wejściem do dworu dwa herbowe wywody rodowe – u góry Adama, a pod nim Margaret. Ernst i Anna mieli szóstkę dzieci. Dwie córki dożyły dorosłości. Obie wyszły za szlachciców z księstwa świdnicko-jaworskiego. Ewa została żoną Zygmunta von Falckenhayn z Chróstnik (Brauchitschdorf), właściciela Konradowa (Konradswaldau), a Anna Helena (ur. 1636 r.) żoną Fryderyka von Bock, właściciela Słotwiny (Schoenbrunn).

Skąd u szlachcica z księstwa świdnicko-jaworskiego zamysł grobowca rodzinnego przy wrocławskiej farze? Można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że para przebywała w mieście w związku z niebezpieczeństwami wojny trzydziestoletniej. Wiele rodzin szlacheckich opuściło majątki i wyjechało do miast. Wrocław ze swoimi murami był miejscem najbezpieczniejszym. Był to też okres niekorzystnego dla protestantów przebiegu wojny. Nadzieje na utworzenie na Śląsku ewangelickiego państwa w ramach Rzeszy, które w pierwszej połowie lat 30. doprowadziły do jawnego opowiedzenia się protestanckich książąt, miast i szlachty po antyhabsburskiej stronie, rozwiały się. Protektor śląskich ewangelików, książę elektor Saksonii Jan Jerzy I, widząc osłabienie Szwecji (śmierć Gustawa Adolfa w bitwie pod Lützen (1632) i zwłaszcza dotkliwą porażkę pod Nördlingen w 1634), zwątpił w sprawę protestancką i podpisał z cesarzem separacyjny pokój w Pradze (30 V 1635). Książęta śląscy (Brzegu, Oleśnicy, Legnicy) wyszli z opresji w miarę obronną ręką. Ich prośby o łaskę i zapewnienia wyrzeczenia się wszelkich antycesarskich związków spotkały się z pozytywnym przyjęciem i uzyskali przywrócenie praw politycznych oraz zapewnienie poprzednich wolności religijnych. Inaczej zostały potraktowane przez cesarza Ferdynanda II księstwa dziedziczne królów czeskich. Tu władca zastrzegł sobie pełną kontrolę religijną niezwiązaną żadnymi przywilejami. Ewangelicki ziemianin z dziedzicznego księstwa świdnicko-jaworskiego mógł mieć uzasadnione obawy co do swojej przyszłości w tym księstwie. Prześladowania, wymuszanie zmiany konfesji nawet pod groźbą konfiskaty majątku i wygnania nie były niespotykane. Dopiero pokój westfalski (1648) zagwarantował względne bezpieczeństwo ewangelikom w księstwach bezpośrednio podległych cesarzowi. Dodatkowo od 1639 roku Śląsk stał się znowu areną działań zbrojnych. W takich okolicznościach Wrocław był dobrym schronieniem dla ewangelików z księstwa świdnicko-jaworskiego. Co prawda księstwo wrocławskie też było księstwem dziedzicznym, a miasto włączyło się w antyhabsburskie działania, ale ze względu na swoje regionalne znaczenie i wpływy zostało potraktowane w 1635 r. jak książęta, i jedyną karą była konieczność zrzeczenia się przez Radę Miasta pełnionej prawie nieprzerwanie od ponad 200 lat funkcji starosty księstwa i oddania kancelarii ziemskiej. O jakichś naciskach religijnych nie mogło tu być mowy.

Gdy więc 22 października 1639 r. zmarła we Wrocławiu żona Ewa, Ernst uznał, że wobec niepewnego jutra w rodzinnych stronach miasto to jest potencjalnie dobrym miejscem na wiązanie z nim swojej przyszłości zarówno ze względu na wyznawaną religię, jak i bezpieczeństwo zapewnione murami. Stąd zapewne projekt grobowca rodowego przy kościele św. Elżbiety. Wrocław był być może osią jego życia również w następnych kilku latach. Druga żona to poślubiona prawdopodobnie w 1642 roku młodziutka Rosina von Bock. W tym właśnie roku skończyła 15 lat (urodzona 24 I 1627). Młodsza od pierwszej żony o lat co najmniej 18, a od męża o 30. Von Bockowie to podobnie jak Nimptschowie szeroko rozrodzona na Śląsku rodzina. Rosina pochodziła z linii Güttmannsdorf (Dobrocin koło Dzierżoniowa), a więc Ernst podtrzymywał koligacje w swoim księstwie. Zmarła we Wrocławiu w pierwszym połogu 7 X 1643 i razem z również zmarłą córeczką została pochowana koło pierwszej żony i jej córek.

Być może już w 1644 roku (najpóźniej w 1645) Ernst von Nimptsch poślubił trzecią żonę. Była nią także przedstawicielka świdnicko-jaworskiej szlachty, tym razem z jaworskiej części księstwa, Suzanna von Gersdorff, córka Johanna, właściciela Sichowa (Seichau) w pow. jaworskim. Suzanna (ur. 26 III 1628 r. – zm. 23 III 1675 r.) urodziła co najmniej szesnaścioro dzieci. Uspokojenie sytuacji wojennej oraz negocjacje pokojowe prowadzone od czerwca 1645 r. w Osnabrück, które dawały nadzieję na zgodę cesarza co do jakiejś formy tolerancji religijnej, spowodowały, że nowa rodzina zamieszkała w księstwie. Ernst wybrał na swoją rezydencję dwór w Starej Kraśnicy, położony niecałe 2 km od rodzinnej Sędziszowej, a który został gruntownie przebudowany przez teściową dwadzieścia kilka lat wcześniej. Miał do wioski prawa jako opiekun córek pierwszej żony, które odziedziczyły ją po matce.

W lokalnym, wówczas protestanckim, kościele św. Jana Chrzciciela i św. Katarzyny Aleksandryjskiej pochowana została zmarła 29 grudnia 1647 r., żyjąca tylko 50 dni, Susanna, jedno z pierwszych (drugie lub trzecie) dzieci Ernsta i Susanny. Zachowała się jej płyta (fot.) z inskrypcją na bordiurze brzmiącą w tłumaczeniu: „Zuzanna von Nimptsch zrodzona dnia 9 listopada Roku Pańskiego 1647, pobożnie zasnęła dnia 29 grudnia, przeżywszy dni pięćdziesiąt. Niechaj Bóg wzbudzi ją do żywota wiecznego.” Kościół znajduje się dziś w granicach Świerzawy, ale wówczas był w Sędziszowej, a Nimptschowie byli jego patronami.

Spodziewany pokój przyniósł pewne gwarancje ewangelikom w księstwie świdnicko-jaworskim. „... dopuszcza się, aby wspomniani hrabiowie, panowie i szlachta, jak również poddani w wymienionych księstwach śląskich, z powodu wyznawania konfesji augsburskiej nie musieli opuszczać swych miejsc i dóbr... Pod warunkiem jednak, że we wszystkim innym zachowywać się będą spokojnie i pokojowo, i tak, jak przystoi wobec swej najwyższej zwierzchności. Gdyby jednak sami chcieli się wyprowadzić i nie chcieli sprzedać swych dóbr nieruchomych ani ich wydzierżawić, wtedy ma im być zapewniony wolny dostęp w celu doglądania i administrowania swymi dobrami” – stwierdzał odpowiedni zapis (art. V, 39) traktatu z Osnabrück. Rozrastająca się rodzina mogła więc czuć się pewniej, ale istniały też bardzo niekorzystne dla ewangelików postanowienia pokoju westfalskiego. Ich bezwzględną egzekucję podjął cesarz Fryderyk III z pewnym opóźnieniem wynikającym z sytuacji politycznej – starania o zapewnienie synowi (Ferdynand IV) tronu cesarskiego. W 1653 roku rozpoczęła się akcja przejęcia wszystkich kościołów protestanckich w księstwach dziedzicznych, czyli też w księstwie świdnicko-jaworskim. W okolicy Świerzawy nie było praktycznie katolików. W samym mieście naliczono ich wtedy trzech. Komisja redukcyjna bezwzględnie jednak przejmowała kolejne kościoły. Do kościoła św. Jana Chrzciciela i św. Katarzyny komisarze musieli dostać się siłą, wyważając drzwi, gdyż klucze do nich były w posiadaniu Ernesta, który odmawiał ich wydania.

Część Nimptschów wywodzących się z linii w Sędziszowej dokonała konwersji na katolicyzm, chcąc mieć możliwości kariery. Pojawiły się tytuły baronów i hrabiów. Ernst pozostał jednak najprawdopodobniej ewangelikiem. Zmarł 4 stycznia 1673 r., a jego epitafium znajduje się w kościele, którego bronił przed przejęciem przez katolików (fot.). Treść inskrypcji jest klasycznie luterańska. Nie zawiera elementów katolickich (np. wstawiennictwa świętych, wezwania do Maryi, modlitwy za duszę). Formalnie nie można było dokonać pochówku protestanta w katolickim kościele. W praktyce wyjątki zdarzały się, gdy chodziło o szlachtę będącą dobrodziejami i patronami kościoła. Możliwe też, że epitafium Ernsta jest pamiątkowe, dopuszczone przez katolickiego proboszcza z uwagi na tradycję patronatu, a pochówek nastąpił na cmentarzu. W każdym razie Ernst Moritz von Nimptsch nie leży w zaplanowanym dla siebie w żałobie po pierwszej żonie grobowcu przy wrocławskiej farze elżbietańskiej.

Przy wyznaniu ewangelickim pozostało również potomstwo, a z pewnością przynajmniej najstarszy syn Ernest młodszy (ur. 11 V 1645 r.), który zmarł w Legnicy 21 IX 1681 r. i został pochowany w tamtejszym ewangelickim kościele (dziś katedra pw. świętych Piotra i Pawła). Ze względu na liczbę dzieci, zwłaszcza czterech synów, którzy go przeżyli, Ernst uznawany jest za protoplastę linii Nimptschów ze Starej Kraśnicy.

Galeria