Krzyże z Chrystusem z blachy w Muszynie
Krzyże z Chrystusem malowanym na sylwetkowo wyciętej blasze w Muszynie.
Muszyna, ul. Ogrodowa
49°21'09.9"N 20°53'51.8"E
-
Drewniany krzyż przydrożny w Chrystusem z blachy, przy ul. Ogrodowej w Muszynie, fot. 2019
-
Chrystus wycięty sylwetkowo z blachy na krzyżu przydrożnym przy ul. Ogrodowej, fot. 2019
-
Blaszany Jezus na krzyżu przydrożnym w Muszynie, fot. 2019
Krzyż w Muszynie przy ul. Ogrodowej ma grubo ponad stuletnią historię. Z pewnością istniał już na początku XX w., a być może związany jest z upamiętnieniem pochówków ofiar czarnej ospy, która wyludniła Muszynę w latach 1710-1711. W pierwszych dziesięcioleciach XX w. na krzyżu wisiała drewniana figura Chrystusa z koroną cierniową[1]. Nie wiadomo kiedy została zastąpiona Ukrzyżowanym z blachy. Z niepublikowanego wiersza studenta Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, B. Króla, powstałego w połowie lat 20. wynika, że Chrystus miał jeszcze wtedy koronę cierniową[1], więc zmiana nastąpiła prawdopodobnie później ale prawie na pewno przed II wojną światową. Wysoka postać Chrystusa ma 185 cm, a z rękoma 230 cm. Krzyż otoczony jest drewnianą balustradką z tralkami, umieszczonymi na betonowym postumencie. Do balustrady zamocowana jest metalowa latarnia.
Muszyna Zakościele
49°21'32.9"N 20°54'48.9"E
-
Krzyż z blaszanym Chrystusem koło źródła Grunwald w Muszynie, fot. 2019
-
Chrystus z blachy na krzyżu na ul. Grunwaldzkiej w Muszynie, fot. 2019
-
Blaszany Jezus na krzyżu koło źródła Grunwald w Muszynie, fot. 2019
-
Źródło Grunwald z widocznym krzyżem z Chrystusem z blachy, fot. koniec lat 20. XX w.
Drewniany krzyż z Chrystusem z blachy przy źródle Grunwald, na ul. Grunwaldzkiej w Muszynie. Krzyż został wzniesiony w 1910 r. Przypadająca wtedy pięćsetna rocznica bitwy pod Grunwaldem stała się okazją do ufundowania wielkiej liczby różnorodnych "pomników grunwaldzkich" w zaborze austriackim. Tylko w tej części Polski było to możliwe. W Zakościelu, jednemu ze źródeł ("kwaśnej wodzie") nadano wtedy nazwę Grunwald, a hrabina Janina Komorowska ufundowała krzyż[1][2] W Wielki Piątek 1993 r. ksiądz proboszcz Józef Wierzbicki poświęcił czwarty z kolei (od 1910 r.) modrzewiowy krzyż. Są one wymieniane przez mieszkańców Zakościela gdy z upływem czasu ulegają zniszczeniu. Nie jest jasne czy w 1910 postawiono w tym miejscu krzyż po raz pierwszy czy było to, tak jak w 1993 r., wymienienie drzewca krzyża, stojącego wcześniej. Wydarzenie to tak opisał jego świadek Stanisław Steblecki, prowadzący Czytelnię Ludową: Po wotywie w procesji poszli wszyscy Zakościół, do Kwaśnej Wody. Tam mieszczaństwo śpiewało pieśni patriotyczne, a ksiądz proboszcz uroczyście święcił i krzyż modrzewiowy nowy przez Chorążyka postawiony, a opłacony przez Panią Hrabinę, i źródło wody, które odtąd na wieczne czasy,ku pamiątce naszego zwycięstwa Grunwaldem zwać się będzie. A to jeszcze wczesną wiosną na wniosek ks. Proboszcza uchwalono zasypane źródło Zakościołem odczyścić i urządzić, a poświęcić na pamiątkę Grunwaldu. Koszt urządzenia źródełka początkowo miał być pokryty publiczną składką, a gdy ta była szczupła około 50 koron, pokrył takowe ks. Proboszcz. (...) Następnie po uroczystości TSL objęło źródełko swoją opiekę. A choć było gorąco, bo to lipiec, nikt do domu nie chciał się udawać. Każdy nowo święconą kwaśną wodę chciał pić do woli [1]. Zdjęcie 4 z końca lat 20. XX w. (Almanach Muszyny), pozostałe zdjęcia - marzec 2019. Przy okazji wymiany drzewca krzyża odnawiana (przemalowywana) jest blaszana postać Ukrzyżowanego. Figura ma 125 cm wysokości.