Oswald Straubinger: Różnice pomiędzy wersjami

Z Silesiacum
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 3: Linia 3:
Pochodził z Bawarii. Zbudował lub gruntownie przebudował w 1494 r. "dom z wykuszem" przy obecnej ul. Łaciarskiej, znany z rycin Henryka Mützela z lat 20. XIX w.  
Pochodził z Bawarii. Zbudował lub gruntownie przebudował w 1494 r. "dom z wykuszem" przy obecnej ul. Łaciarskiej, znany z rycin Henryka Mützela z lat 20. XIX w.  


Był przywódcą stronnictwa w kapitule katedralnej będącego w sporze z biskupem Janem Rothem (biskup w latach 1482-1506, a w latach 1490-1497 również starosta generalny Śląska). W 1491 r. zainicjował proces przeciwko biskupowi w Rzymie, oskarżając go o oddanie nieprzyjacielowi zamków. Chodziło o zaszłości z czasów  współpracy biskupa Rotha z Maciejem Korwinem. Większość kapituły była przeciwna dążeniu Korwina do związania wrocławskiego kościoła  z Węgrami. Spór trwał nawet po śmierci węgierskiego króla w 1490 r. Stolica Apostolska w 1491 r. podporządkowała kapitułę bezpośrednio sobie. Biskupa wziął w obronę król Niemiec Maksymilian I, stwierdzając, że zarzuty są niesprawiedliwe, a oszczerca powinien ponieść karę. 7 czerwca 1494 r., dzięki pośrednictwu Jana Filipca, byłego biskupa waradyńskiego (Oradea), a wówczas zakonnika franciszkańskiego we Wrocławiu, i Benedykta, opata klasztoru Najświętszej Marii Panny na Piasku, kapituła zawarła z biskupem ugodę. Oswald Straubinger i jego towarzysz, kanonik Kolbe, musieli oświadczyć, że nie mieli wobec biskupa złych zamiarów, prosić go, aby się nie gniewał  i przyobiecać mu posłuszeństwo. Proces miał być wycofany, a biskup miał z kolei cofnąć swoje orzeczenia wobec przeciwników. Złamanie postanowień zagrożone zostało karą 200 florenów węgierskich. Spory nie skończyły się jednak. Kapituła sprzeciwiała się ustanowieniu koadiutorem  Fryderyka, syna księcia cieszyńskiego Kazimierza II, będącego też wówczas starostą generalnym Śląska.  Koadiutorstwo było praktycznie ekspektatywą na biskupstwo. Kapituła bała się księcia na tym stanowisku, co mogłoby osłabić jej znaczenie, stąd sprzeciw, którego przywódcą był Straubinger. Biskup Roth uległ i w 1502 r. mianował Jana Thurzo.
Był przywódcą stronnictwa w kapitule katedralnej będącego w sporze z biskupem Janem Rothem (biskup w latach 1482-1506, a w latach 1490-1497 również starosta generalny Śląska). W 1491 r. zainicjował proces przeciwko biskupowi w Rzymie, oskarżając go o oddanie nieprzyjacielowi zamków. Chodziło o zaszłości z czasów  współpracy biskupa Rotha z Maciejem Korwinem. Większość kapituły była przeciwna dążeniu Korwina do związania wrocławskiego kościoła  z Węgrami. Spór trwał nawet po śmierci węgierskiego króla w 1490 r. Stolica Apostolska w 1491 r. podporządkowała kapitułę bezpośrednio sobie. Biskupa wziął w obronę król Niemiec Maksymilian I, stwierdzając, że zarzuty są niesprawiedliwe, a oszczerca powinien ponieść karę. 7 czerwca 1494 r., dzięki pośrednictwu Jana Filipca, byłego biskupa waradyńskiego (Oradea), a wówczas zakonnika franciszkańskiego we Wrocławiu, i Benedykta, opata klasztoru Najświętszej Marii Panny na Piasku, kapituła zawarła z biskupem ugodę. Oswald Straubinger i jego towarzysz, kanonik Kolbe, musieli oświadczyć, że nie mieli wobec biskupa złych zamiarów, prosić go, aby się nie gniewał  i przyobiecać mu posłuszeństwo. Proces miał być wycofany, a biskup miał z kolei cofnąć swoje orzeczenia wobec przeciwników. Złamanie postanowień zagrożone zostało karą 200 florenów węgierskich. Spory nie skończyły się jednak. Kapituła sprzeciwiała się ustanowieniu koadiutorem  Fryderyka, syna księcia cieszyńskiego Kazimierza II, będącego też wówczas starostą generalnym Śląska.  Koadiutura była praktycznie ekspektatywą na biskupstwo. Kapituła bała się księcia na tym stanowisku, co mogłoby osłabić jej znaczenie, stąd sprzeciw, którego przywódcą był Straubinger. Biskup Roth uległ i w 1502 r. mianował Jana Thurzo.


To wszystko spowodowało, że Oswald Straubinger zyskał opinię obrońcy swobód kleru. Sam lubił się określać ''amator veritati'' (miłośnik prawdy).  
To wszystko spowodowało, że Oswald Straubinger zyskał opinię obrońcy swobód kleru. Sam lubił się określać ''amator veritati'' (miłośnik prawdy).  

Wersja z 19:21, 6 lut 2023

Oswald Straubinger występujący też pod pseudonimem Winkler (zm. w 1517) – ostatni katolicki proboszcz wrocławskiej parafii św. Marii Magdaleny i rektor jej szkoły parafialnej, kanonik (od ok. 1485) i kantor (od 1489) wrocławskiej kapituły katedralnej, kanonik głogowskiej kapituły kolegiackiej, notariusz księcia żagańskiego Jana II Dzikiego, doktor praw, humanista i pieniacz.

Pochodził z Bawarii. Zbudował lub gruntownie przebudował w 1494 r. "dom z wykuszem" przy obecnej ul. Łaciarskiej, znany z rycin Henryka Mützela z lat 20. XIX w.

Był przywódcą stronnictwa w kapitule katedralnej będącego w sporze z biskupem Janem Rothem (biskup w latach 1482-1506, a w latach 1490-1497 również starosta generalny Śląska). W 1491 r. zainicjował proces przeciwko biskupowi w Rzymie, oskarżając go o oddanie nieprzyjacielowi zamków. Chodziło o zaszłości z czasów współpracy biskupa Rotha z Maciejem Korwinem. Większość kapituły była przeciwna dążeniu Korwina do związania wrocławskiego kościoła z Węgrami. Spór trwał nawet po śmierci węgierskiego króla w 1490 r. Stolica Apostolska w 1491 r. podporządkowała kapitułę bezpośrednio sobie. Biskupa wziął w obronę król Niemiec Maksymilian I, stwierdzając, że zarzuty są niesprawiedliwe, a oszczerca powinien ponieść karę. 7 czerwca 1494 r., dzięki pośrednictwu Jana Filipca, byłego biskupa waradyńskiego (Oradea), a wówczas zakonnika franciszkańskiego we Wrocławiu, i Benedykta, opata klasztoru Najświętszej Marii Panny na Piasku, kapituła zawarła z biskupem ugodę. Oswald Straubinger i jego towarzysz, kanonik Kolbe, musieli oświadczyć, że nie mieli wobec biskupa złych zamiarów, prosić go, aby się nie gniewał i przyobiecać mu posłuszeństwo. Proces miał być wycofany, a biskup miał z kolei cofnąć swoje orzeczenia wobec przeciwników. Złamanie postanowień zagrożone zostało karą 200 florenów węgierskich. Spory nie skończyły się jednak. Kapituła sprzeciwiała się ustanowieniu koadiutorem Fryderyka, syna księcia cieszyńskiego Kazimierza II, będącego też wówczas starostą generalnym Śląska. Koadiutura była praktycznie ekspektatywą na biskupstwo. Kapituła bała się księcia na tym stanowisku, co mogłoby osłabić jej znaczenie, stąd sprzeciw, którego przywódcą był Straubinger. Biskup Roth uległ i w 1502 r. mianował Jana Thurzo.

To wszystko spowodowało, że Oswald Straubinger zyskał opinię obrońcy swobód kleru. Sam lubił się określać amator veritati (miłośnik prawdy).