Figura św. Jana Nepomucena w Okrzeszynie

Z Silesiacum
Wersja z dnia 01:58, 30 wrz 2024 autorstwa Michał Zalewski (dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
1. Św. Jan Nepomucen w Okrzeszynie, fot. 2014

Okrzeszyn w gm. Lubawka, w pow. kamiennogórskim. Przed 1945 r. Albendorf, a krótko w 1945 i 1946 Albinów.

Figura św. Jana Nepomucena z 1726 r. na moście nad Beczkowskim Potokiem (50°36'48.7"N 16°01'39.3"E) wpadającym tu do rzeczki Szkło (zlewnia Morza Północnego). Wioska leży w tzw. worku okrzeszyńskim, niewielkim terenie, razem z Uniemyślem, na południe od Chełmska Śląskiego, otoczonym z trzech stron granicą z Czechami. Obie wioski wyludniają się od lat. W 1925 w Okrzeszynie mieszkało 606 osób, w 1939 - 550[1]. Po powojennej wymianie ludności wieś nie osiągnęła nigdy wcześniejszego zaludnienia, a w 2001 r. mieszkało w niej 278 osób, w 2011 - 206. Komunikacja "worka" z resztą kraju jest utrudniona tym, że przez zabytkowe Chełmsko Śląskie, przez które prowadzi jedyna droga, utrudniony przejazd mają ciężkie samochody. Wieś była przez wieki własnością krzeszowskich cystersów. Pod koniec XIII w. podarował ją klasztorowi książę świdnicki Bolko I Surowy i do kasaty zakonów w Królestwie Prus w 1810 była własnością zakonną.

Cystersi z Krzeszowa byli właścicielami wielu wsi w okolicach swojej siedziby (fot. 8) i udało im się ostatecznie w większości z nich utrzymać swoich poddanych przy wierze katolickiej. Również na ich terenie reformacja w pewnym momencie zaczęła dominować, zwłaszcza w latach wojny trzydziestoletniej, ale późniejsza akcja rekatolizacyjna przyniosła rezultaty. Duże zasługi w tym zakresie położył opat Bernhard Rosa (opat od 1660), który mówił o objęciu tym działaniem zwłaszcza wsi Okrzeszyn, Uniemyśl, Niedamirów, Opawa[2]. Były to miejscowości leżące w pobliżu dóbr promujących protestantyzm Schaffgotschów. Do pomocy sprowadził w 1663 r. do Krzeszowa karmelitów[3]. W rezultacie ostała się całkiem spora enklawa katolicka w protestanckim morzu okolicy (fot. 9). Obszar ten do dziś łatwo jest zidentyfikować w terenie. Wyróżnia się bardzo dużym nasileniem obiektów małej architektury sakralnej (figury wolno stojące, kapliczki, krzyże) praktycznie niewystępujących na terenach protestanckich. Wiele tych obiektów powstało z inicjatywy czy fundacji krzeszowskich zakonników i stanowiło element akcji rekatolizacyjnej. Jak wynika z mapy rozmieszczenia wyznań religijnych na Śląsku (fot. 9), tereny dóbr zakonnych były na początku XIX w. praktycznie jednolicie katolickie (ponad 90% mieszkańców to katolicy) i sytuacja nie zmieniła się wiele do 1945 r., pomimo kasaty zakonu w 1810 r. W Okrzeszynie na 606 mieszkańców w 1925 r. katolicyzm wyznawało 84%[1].

Jednym z narzędzi kontrreformacji był św. Jan Nepomucen. Ten średniowieczny praski prałat, który zginął męczeńską śmiercią, wplątawszy się w polityczne rozgrywki o władzę materialną pomiędzy królem a Kościołem, stał się jedną z ikon kontrreformacyjnej sztuki barokowej. Jego kult tlił się praktycznie od śmierci (1393), ale przybrał mocno na sile staraniami jezuitów w II poł. XVII w. Doprowadzono do beatyfikacji (1721) i kanonizacji (1729). Protestanci twierdzili, że kult został sztucznie wywołany celem przysłonięcia popularnego wśród Czechów Jana Husa[4]. Jak by nie było, nie tylko w Czechach, ale w całym władztwie Habsburgów zaroiło się od pomników Jana z Pomuka. Wolno stojący monument sakralny, prezentujący poza kościołami wyobrażenia kultowe, stał się w okresie kontrreformacji i dominującej wtedy sztuki barokowej operatywnym środkiem przekazu treści dogmatycznych, docierającym szerzej i głębiej niż tylko do uczestników kościelnych obrzędów. Ogromna liczba zachowanych takich obiektów stanowi do dziś typowy element pejzażu terenów katolickich. Jest to bardzo widoczne na Dolnym Śląsku w zderzeniu z pozbawionym tego elementów pejzażu proprotestanckim dominującym w regionie. Postać św. Jana Nepomucena nadawała się specjalnie do celów "propagandowych" ze względu na przypisywane mu patronaty. Szczególne znaczenie mała w tym względzie "tajemnica spowiedzi". Św. Jan Nepomucen został uczyniony męczennikiem tajemnicy spowiedzi i patronem dobrej spowiedzi. W dyskusji teologicznej z protestantami, którzy nie uznawali spowiedzi indywidualnej, figury św. Jana miały przypominać wiernym i wątpiącym, jak ważna jest spowiedź i że jej tajemnica jest bezwzględnie zachowywana. Kwestionowali to nieraz protestanci, twierdząc, że księża katoliccy są na usługach cesarskiej władzy. Święty był także patronem dobrej sławy, a ze względu na sposób śmierci (utonął zrzucony po torturach z mostu) był opiekunem tonących oraz orędownikiem podczas powodzi i patronem mostów. W samym opisywanym władztwie cystersów powstały w XVIII w. pomniki św. Jana Nepomucena w Kochanowie, Olszynach, Gorzeszowie, Jawiszowie (2), Krzeszowie, Czadrowie, Lubawce, Błażejowie, Chełmsku Śląskim i ten w Okrzeszynie.

Figura w Okrzeszynie pochodzi z I połowy XVIII w. Na cokole znajduje się praktycznie nieczytelna inskrypcja (fot. 3), która brzmi według przekazów Sit Tibi Deus Atque laus in beato Joanne Nepomuceno[5]. Inskrypcja jest chronostychem, gdyż widać wyróżnione litery w środku wyrazów, będące jednocześnie cyframi rzymskimi, np. przedostatnia litera w trzecim rzędzie, czyli V między literą a i literą s. Jako chronostych zawiera chronogram będący zapisem daty powstania. Odpowiednie litery podawanej inskrypcji dają datę 1675. SIt TIbI DeVs AtqVe LaVs In beato Ioanne NepoMVCeno (1+1+1+500+5+5+50+5+1+1+1000+5+100 = 1675) - nie jest to więc podawana w opracowaniach I połowa XVIII w. Poza tym data ta jest nieprawdopodobna też ze względu na to, że okrzeszyńska figura byłaby starsza od pierwszej znanej rzeźby świętego, która stanęła na moście Karola w Pradze w 1683 r. i stała się wzorem, z którego korzysta też pomnik w Okrzeszynie. Z dokładnej analizy widoku inskrypcji i treści chronostychu można wywnioskować, że w podawanym odczycie brakuje jednego słowa. Pomiędzy Deus a Atque należy wstawić wyraz Gloria. W inskrypcji to pierwsze słowo w drugiej linii, które wyraźnie zaczyna się od G i kończy IA. Tekst chronostychu (inskrypcji) brzmi wobec tego SIt TIbI DeVs GLorIa AtqVe LaVs In beato Ioanne NepoMVCeno i daje datę 1726 (doszły L oraz I, czyli 1+1+1+500+5+50+1+5+50+5+1+1+1000+5+100 = 1726).

Pomnik na mostku w Okrzeszynie powstał więc w 1726 r. W 1726 r. zmarł opat Dominicus Geyer, a kolejny, Innocenty Fritsch, formalnie został wybrany w 1727, ale jako wyznaczony przez chorego Geyera zarządzał już opactwem w 1726. Bardzo możliwe, że dwie pierwsze litery z pięciu widniejących pod chronostychem (fot. 3) to inicjały opata I F. W przeciwieństwie do ustalenia daty to jednak tylko domysł.

Jak wspomniano wyżej, rzeźba przedstawia św. Jana Nepomucena według kanonu, który został stworzony przez pomnik na moście Karola w Pradze, odlany w brązie przez Wolfganga Hieronima Heroldta z Norymbergi według drewnianego modelu praskiego rzeźbiarza Jana Brokoffa. Przedstawia on Jana jako kapłana w barokowym stroju prałata. Chociaż zdekapitowane i pouszkadzane, dzieło wygląda na pracę wysokiej klasy. Krzeszowskie opactwo współpracowało w tym czasie z kilkoma artystami. Za chwilę, bo w 1728 r., opat Innocenty rozpoczął budowę nowego kościoła klasztornego, który uważany jest za perłę środkowoeuropejskiego baroku. Oprawę rzeźbiarską opracował syn Jana Brokoffa, Ferdinand Maximilian Brokoff, ale to nie on jest autorem okrzeszyńskiej rzeźby. Pojawił się w Krzeszowie w 1729, a już w 1730 z powodu choroby wrócił do Pragi. Dzieło kończył jego uczeń Antoni Dorazil, który do Krzeszowa przybył razem z Brokoffem. Zakonnicy składali też zamówienia u znanego świdnickiego rzeźbiarza Georga Leonharda Webera. Już na początku XVIII w. stworzył on dla cystersów figurę Maryi z Dzieciątkiem na kolumnie do położonego na południowo-wschodnim skraju ich posiadłości Kochanowa[6]. Był też autorem pomników św. Jana Nepomucena. Z czterech podobnych, właściwie bliźniaczych jego figur, na których aniołek podaje świętemu na wysokości głowy krzyż do adoracji, ta w Chełmsku Śląskim została wykonana dla krzeszowskich cystersów - pozostałe znajdują się w Lewinie Kłodzkim (1717), Świdnicy (1718) i Kurowicach pod Głogowem (1726). Nepomuki autorstwa Webera stały lub stoją też w Mirsku, w Jaworze (1711 - nie istnieje), Cieplicach (1712), Świdnicy Polskiej (1722), Bolesławcu (1723), Dobromierzu (1728), Kostomłotach (1729), i Milinie (1733). Dominicus Geyer wybrał Webera do wykonania dekoracji rzeźbiarskiej świdnickiej rezydencji opatów (1723-1725)[6], a jego następca Innocenty Frisch współpracował z rzeźbiarzem w Cieplicach, gdy był tam przeorem[7]. Długa i szeroka współpraca Webera z krzeszowskimi cystersami sugeruje sprawdzenie, czy rzeźba w Okrzeszynie nie zdradza podobieństwa do znanych prac tego artysty. Najlepiej nadają się do tego rzeźby z podobnego zakresu czasowego stojące w Świdnicy Polskiej z 1722 (fot. 10 i 11), Kostomłotach z 1729 (fot. 12) czy w Milinie z 1733 (fot. 13). Należałoby dokonać profesjonalnej analizy stylistycznej, ale na podstawie faktów z życiorysu rzeźbiarza oraz oględzin jego prac hipoteza, że okrzeszyński św. Jan Nepomucen jest dziełem warsztatu Georga Leonharda Webera zdaje się dosyć prawdopodobna.

Niestety pomnik jest w bardzo złym stanie. Poważnego uszkodzenia doznał w 1968 r. podczas przemarszu przez Okrzeszyn wojska w czasie inwazji na Czechosłowację[5]. Później, prawdopodobnie dwa razy, rzeźba lądowała w rzeczce. Pierwszy raz na przełomie lat 70. i 80. XX w., podobno strącona przez pojazd rolniczy. Z kolei zimą 1987/88 została strącona podczas "zabaw" młodzieży. Stan po tym wypadku widać na zdjęciu 7. W 1994 r. wyciągnięto z wody część figury i połączono z pozostałą, ale nie została odnaleziona głowa[8]. Ne ma też prawej ręki i adorowanego krucyfiksu.

Historia wioski skutkująca wielką liczbą krzyży, figur i kapliczek oraz powojenny duży spadek ludności spowodowały, że wiele z nich jest niezadbanych i popadło w ruinę, podobnie jak święty z Pomuka. Zdjęcia nr-14-19 pokazują część z tych obiektów. W Okrzeszynie jest też monolitowy kamienny krzyż (fot. 20) stojący w zapuszczonym ogrodzie na terenie opuszczonej posesji na końcu wsi (50°36'40.6"N 16°01'12.9"E). Nic nie wiadomo na temat jego wieku ani przyczyny fundacji. Często określany jest jako krzyż pokutny, ale nie ma to podstaw w wiedzy, lecz opiera się na absurdalnym założeniu, że każdy kamienny stary krzyż, o którym nic nie wiadomo, to krzyż pokutny (krzyż pojednania).



Przypisy

  1. 1,0 1,1 Pohlendt Heinz. Die Landeshuter Passlandschaften, Priebatschs Buchhandlung. Breslau: 1938.
  2. Wiszewski Przemysław. Świat na pograniczu. Dzieje Lubawki i okolic do 1810 r. Wrocław: 2015, s. 166.
  3. Gliński Radosław, Patała Agnieszka. Krajobraz kulturowy gminy Lubawka. Wrocław: 2017, s. 109.
  4. Fros Henryk, Sowa Franciszek. Jan Nepomucen W: Twoje imię. Przewodnik onomastyczno-hagiograficzny. Kraków: Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, 1975.
  5. 5,0 5,1 Książek Stanisław. Mała architektura sakralna Kotliny Kamiennogórskiej. Kamienna Góra: 2001, s. 52.
  6. 6,0 6,1 Czechowicz Bogusław, Dobrzyniecki Arkadiusz. Kolumna Maryjna w Kochanowie - nieznane dzieło Jerzego Leonarda Webera. W: Krzeszów uświęcony łaską. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 1997, s. 331-336.
  7. Grochowska Ewa. Beckeriańsko-Petraschiańska pobożność. Pomnik św. Jana Nepomucena w Milinie i jego historia. W: Ślężańskie światy. Wrocław: Atut, 2013, s. 93-100.
  8. Informacje o przypadkach z lat 70., 80. i 90. XX w. pochodzą z rozmów z mieszkańcami i nie są pewne co do dokładności dat.